poniedziałek, 26 stycznia 2015

Kujawskie smaki

W każdym regionie Polski znajdziemy potrawy charakterystyczne dla danej części kraju. I tak jest również w przypadku Kujaw. Znane i lubiane potrawy z Kujaw to żur, czarnina, gęsina i kluski ziemniaczane.

Nie będę to opisywać tego, co można wyczytać w internecie, bo nie o to przecież chodzi. Raczej opiszę to, z czym spotkałam się mieszkając w Bydgoszczy i to, co usłyszałam od rodowitych Bydgoszczan.




Od wielu znajomych słyszałam o szarych kluskach ziemniaczanych. Od razu stwierdziłam, że musi to być potrawa regionalna, ponieważ nigdy tego nie jadłam, ba, nawet nigdy nie słyszałam o tej potrawie. Na szczęście znalazły się osoby, które chętnie przyrządziły dla mnie to danie. Są to gotowane kluski z tarych ziemniaków podawane z zasmażką z cebuli i boczku w towarzystwie kapusty kiszonej. Mimo, że danie bardzo kaloryczne, warto zjeść je od czasu do czasu.


Pisząc o kuchni kujawskiej grzechem byłoby pominięcie żuru kujawskiego, jako tradycji tego regionu. Jest to zupa na zakwasie z mąki żytniej zalanej ciepłą wodą. Podawany jest zazwyczaj z kiełbasą i ziemniakami.


Kolejną popularną zupą kujawską jest czarnina, zwana również czerninią. Jest to zupa przygotowana na wywarze z podrobów z kaczki bądź z gęsi. Jednak jej głównym składnikiem jest krew kaczki lub gęsi. Do zupy dodaje się często owoce, np. śliwki. W wielu domach specjalnie do tej zupy dodaje się kluski lane, ziemniaczane lub makaron.


Nawiązując do czarniny, ogromną popularnością na terenach województwa kujawsko- pomorskiego cieszą się potrawy z kaczki i gęsi. W wielu restauracjach z kuchnią tradycyjną w Bydgoszczy i okolicach znajdziemy mięso z kaczki i gęsi przyrządzone na wiele sposobów. Ja osobiście nie przepadam za daniami właśnie z tego drobiu, dlatego nie będę się więcej rozpisywać. Zaczęcam zatem zwolenników gęsiny i kaczki do wizyty w kujawskich restauracjach.


Drobnym druczkiem: Może się okazać, że kluski nie są kujawskie a Kujawiacy wcale nie słyną z gęsiny. Artykuł napisałam z własnych doświadczeń, usłyszanych opowieści i zjedzonych potraw, których wcześniej nie znałam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Pomorzanka na Kujawach , Blogger